Birkenstock IPO: Dlaczego producent sandałów wpadł na niewłaściwą stronę?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Birkenstock, tradycyjny producent sandałów, poniósł poważną porażkę podczas swojej oferty publicznej w Nowym Jorku. Już pierwszego dnia notowań kurs akcji spadł o prawie 13 proc. poniżej ceny emisyjnej. Trend spadkowy początkowo był kontynuowany drugiego dnia sesji. Zazwyczaj firmy dążą do poziomu cenowego, który zapewnia pozytywny rozwój cen na początku handlu. Jednak w Birkenstock ta strategia się nie udała. Cena emisyjna została ustalona na 46 dolarów, co mieści się w środku ustalonego przedziału cenowego od 44 do 49 dolarów. Ale nawet ta cena była dla inwestorów zbyt wysoka. Powstaje pytanie, jak mogło dojść do tej awarii. Mieć …

Birkenstock, ein traditionsreicher Sandalenhersteller, hat bei seinem Börsengang in New York einen schweren Rückschlag erlitten. Die Aktie fiel am ersten Handelstag um fast 13 Prozent unter den Ausgabepreis. Auch am zweiten Handelstag setzte sich der Abwärtstrend zunächst fort. Typischerweise streben Unternehmen einen Preispunkt an, der am Handelsstart für eine positive Kursentwicklung sorgt. Diese Strategie ging bei Birkenstock jedoch schief. Der Ausgabepreis wurde mit 46 Dollar bereits im mittleren Bereich der festgelegten Preisspanne von 44 bis 49 Dollar festgesetzt. Doch selbst dieser Preis war den Anlegern zu hoch. Es stellt sich die Frage, wie es zu diesem Misserfolg kommen konnte. Haben …
Birkenstock, tradycyjny producent sandałów, poniósł poważną porażkę podczas swojej oferty publicznej w Nowym Jorku. Już pierwszego dnia notowań kurs akcji spadł o prawie 13 proc. poniżej ceny emisyjnej. Trend spadkowy początkowo był kontynuowany drugiego dnia sesji. Zazwyczaj firmy dążą do poziomu cenowego, który zapewnia pozytywny rozwój cen na początku handlu. Jednak w Birkenstock ta strategia się nie udała. Cena emisyjna została ustalona na 46 dolarów, co mieści się w środku ustalonego przedziału cenowego od 44 do 49 dolarów. Ale nawet ta cena była dla inwestorów zbyt wysoka. Powstaje pytanie, jak mogło dojść do tej awarii. Mieć …

Birkenstock IPO: Dlaczego producent sandałów wpadł na niewłaściwą stronę?

Birkenstock, tradycyjny producent sandałów, poniósł poważną porażkę podczas swojej oferty publicznej w Nowym Jorku. Już pierwszego dnia notowań kurs akcji spadł o prawie 13 proc. poniżej ceny emisyjnej. Trend spadkowy początkowo był kontynuowany drugiego dnia sesji. Zazwyczaj firmy dążą do poziomu cenowego, który zapewnia pozytywny rozwój cen na początku handlu. Jednak w Birkenstock ta strategia się nie udała. Cena emisyjna została ustalona na 46 dolarów, co mieści się w środku ustalonego przedziału cenowego od 44 do 49 dolarów. Ale nawet ta cena była dla inwestorów zbyt wysoka.

Powstaje pytanie, jak mogło dojść do tej awarii. Czy Birkenstock i jej główny akcjonariusz L Catterton zawyżyli cenę lub nie docenili popytu? Otoczenie rynkowe dla IPO w sektorze mody nie jest obecnie optymalne ze względu na obawy gospodarcze i napięte budżety konsumentów. Jednak cena akcji firmy Arm, projektanta chipów, wzrosła o jedną piątą, kiedy cztery tygodnie temu weszła na giełdę. W przeciwieństwie do wielu nierentownych spółek, których ceny akcji gwałtownie rosną po wejściu na giełdę, Birkenstock ma solidną historię biznesową i zyski.

Birkenstock nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. Na przykład w maju 2019 r. firma przewozowa Uber przeżyła podobne rozczarowanie, gdy jej akcje zadebiutowały na giełdzie po cenie o siedem procent niższej od ceny emisyjnej. Jednak cena później wzrosła. Akcje serwisu dostawczego Instacart, który kilka tygodni temu zaczynał z premią, są teraz o 20 proc. niższe od ceny emisyjnej.

Emisja akcji Birkenstock zebrała około 1,5 miliarda dolarów. Około dwie trzecie z tego przypada głównemu akcjonariuszowi L Cattertonowi, powiązanemu z luksusową grupą LVMH i jej szefem Bernardem Arnaultem. Birkenstock zamierza przeznaczyć swoją część wpływów na spłatę zadłużenia. L Catterton pozostanie pod kontrolą spółki nawet po wejściu na giełdę.

Początki Birkenstock sięgają 1774 roku. Firma rozwinęła się od wizerunku ekologicznego obuwia do modowego dodatku i współpracuje z renomowanymi markami, takimi jak Dior i Manolo Blahnik. W pierwszej połowie bieżącego roku obrotowego Birkenstock zwiększył sprzedaż o 18,7 procent, do około 644,2 mln euro, ale zyski spadły z powodu niekorzystnych kursów walut.

Wpływ nieudanej oferty publicznej na rynek i branżę finansową może być znaczący. Z jednej strony zaufanie inwestorów do IPO spółek z branży modowej może zostać osłabione, zwłaszcza jeśli inwestorzy odrzucą zbyt wysokie ceny. Może to spowodować, że inne spółki modowe będą miały trudności z pozyskiwaniem kapitału w drodze IPO ze względu na trudne otoczenie rynkowe. Co więcej, przypadek Birkenstock pokazuje, że nawet solidne i dochodowe firmy posiadające długotrwały model biznesowy mogą odczuć słaby start na giełdzie. Podkreśla to ryzyko i niepewność związaną z IPO.

Źródło: Według raportu www.schwarzwaelder-bote.de

Przeczytaj artykuł źródłowy na stronie www.schwarzwaelder-bote.de

Do artykułu