Gwałtowny wzrost na giełdach: szum wokół sztucznej inteligencji napędza rynki
Pomoce decyzyjne dla inwestorów w obliczu aktualnego wzrostu na giełdzie: trzymać czy czekać? Roland Ullrich zapewnia wgląd w mechanizmy psychologiczne i możliwy rozwój.

Gwałtowny wzrost na giełdach: szum wokół sztucznej inteligencji napędza rynki
Obecne ceny akcji na giełdach rosną od tygodni i wszędzie osiągają niemal rekordowe poziomy. Oprócz zwykłych indeksów giełdowych rośnie także popyt na złoto i kryptowaluty. Trener handlu i ekspert ds. giełdy Roland Ullrich wyjaśnia w wywiadzie, że obecny rozwój cen nie wynika wyłącznie z szumu wokół sztucznej inteligencji lub oczekiwań spadających stóp procentowych. Stoją za tym raczej mechanizmy psychologiczne, które skłaniają inwestorów do kontynuowania inwestycji na rynku, aby nie przegapić potencjalnych zysków.
Ullrich podkreśla, że obecny rozwój sytuacji na giełdach charakteryzuje się dużą dozą irracjonalności. Duża płynność na rynku poszukuje okazji inwestycyjnych, co skutkuje przegrzaniem różnych klas aktywów. Pomimo spekulacji na temat możliwych kluczowych obniżek stóp procentowych, zostały one już wycenione na rynku. Element psychologiczny i strach przed utratą pozytywnych wyników w dalszym ciągu motywują inwestorów, mimo że korekta na rynku może być spóźniona.
Możliwość powstania bańki spekulacyjnej i potencjalnej korekty powinna skłonić inwestorów do zachowania ostrożności, zwłaszcza na obecnie przegrzanym rynku. Niewielka korekta byłaby czymś normalnym i oczekiwanym, nawet w ogólnie pozytywnym roku dla giełd. Wskazane jest działanie w perspektywie długoterminowej, a nie kierowanie się krótkoterminowymi trendami i obawami. Trudno przewidzieć odpowiedni moment na wejście na rynek, dlatego warto zastosować podejście etapowe, aby uzyskać jak najlepsze ceny wejścia.