Mało który konsument domaga się spłaty: wyrok BGH pozostaje nieznany!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Klienci banków mogą ubiegać się o zwrot niedopuszczalnych opłat, ale od wyroku BGH w 2021 r. zrobiło to jedynie 11% osób. Dowiedz się dlaczego.

Mało który konsument domaga się spłaty: wyrok BGH pozostaje nieznany!

Kwestia nieakceptowalnych opłat za prowadzenie konta jest istotna dla wielu klientów banków, jednak niewielu jak dotąd skorzystało z przysługującego im prawa, aby je odzyskać. W związku z obecną sytuacją, t-online.de W związku z tym jedynie niewielka część konsumentów aktywnie podejmuje działania przeciwko opłatom, które zostali pobrani niezgodnie z prawem.

W kwietniu 2021 roku Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH) orzekł, że fikcyjne klauzule zgody zawarte w ogólnych warunkach handlowych (OWU) banków i kas oszczędnościowych są niedopuszczalne. Klauzule te umożliwiały bankom podwyższanie opłat za prowadzenie konta bez wyraźnej zgody klientów. Pomimo tej ważnej decyzji cztery lata później jedynie 11% konsumentów, których to dotyczyło, podjęło działania i zażądało zwrotu pieniędzy.

Brakuje wiedzy na temat praw

Z ankiety przeprowadzonej przez firmę Verivox wynika, że ​​wielu klientów nie zna swoich uprawnień lub z różnych powodów rezygnuje z nich. Przed wydaniem orzeczenia co najmniej 40% klientów banków odczuło w ciągu ostatnich trzech lat wzrost opłat za prowadzenie konta rozliczeniowego. O ile latem 2021 r. 82% ankietowanych stwierdziło, że w przypadku wystąpienia z roszczeniem zażądałoby zwrotu uiszczonych opłat, o tyle niedawno okazało się, że 40% ankietowanych nie było świadomych wyroku BGH. Spośród poinformowanych ponad 80% nie domagało się zwrotu środków.

Powodów niespłacania zobowiązań jest wiele. 34% osób dotkniętych chorobą uważa, że ​​nie ma żadnych roszczeń, a 23% uważa, że ​​wysiłek jest zbyt duży. Ponadto 21% nie ma pewności, czy wyrok ich dotyczy, a 14% uważa, że ​​proces odzyskiwania środków nie jest tego wart, ponieważ kwoty, których to dotyczy, są zbyt małe. Niektórzy konsumenci obawiają się również, że zwrot pieniędzy może skutkować zamknięciem konta lub nadwyrężeniem relacji biznesowych.

Aktualne wydarzenia

BGH toczy obecnie proces sądowy dotyczący zwrotu wynagrodzeń Berliner Sparkasse pobranych na podstawie fikcyjnej klauzuli zgody. Nie wiadomo jednak, czy wyrok zostanie wydany we wtorek. Choć orzeczenie BGH dotyczy głównie roszczeń o zwrot prowizji bankowych, prawo do dochodzenia swoich roszczeń mają także klienci innych banków.

Aby jednak dochodzić roszczeń o zwrot kosztów, muszą zostać spełnione dwa warunki: po pierwsze, podwyżka ceny może nastąpić na podstawie nieskutecznej klauzuli fikcyjnej zgody, a po drugie, roszczenia nie mogą ulec przedawnieniu. Kontrowersje budzi natomiast kwestia przedawnienia roszczeń. Podczas gdy Federalne Stowarzyszenie Organizacji Konsumenckich przyjmuje okres dziesięciu lat, inne orzeczenia, takie jak wyrok Sądu Okręgowego w Trewirze, również przyjmują okres przedawnienia wynoszący dziesięć lat. Z kolei Sąd Apelacyjny w Berlinie opowiada się za trzyletnim terminem.

Klienci mogą jednak zawsze ubiegać się o zwrot pieniędzy za ostatnie trzy lata. Roszczenie teoretycznie mogłoby obejmować roszczenia z ostatnich dziesięciu lat, ale banki mogły odmówić zwrotu pieniędzy przez okres siedmiu lat. centrum konsumenckie.de podkreśla, że ​​banki mają obowiązek uzyskania wyraźnej zgody swoich klientów na zmiany umowy i podwyżki cen, a milczenie klientów jest niedopuszczalne.