Uciążliwy zapach powodowany przez palacza: Lokator walczy o prawo do czystego powietrza
Dowiedz się, dlaczego lokator został eksmitowany z powodu dymu papierosowego sąsiada. Problemy, prawa i obowiązki w konflikcie wokół uciążliwości zapachowych. #spór sąsiedzki #prawo najmu #palenie #rozwiązanie umowy o pracę

Uciążliwy zapach powodowany przez palacza: Lokator walczy o prawo do czystego powietrza
W styczniu do mieszkania pod Levent Kirilmis wprowadził się nowy najemca. Okazało się, że lokator był nałogowym palaczem, co spowodowało niemałą irytację Kirilmisa. Kirilmisowi dym papierosowy w mieszkaniu na poddaszu był nie do zniesienia, zwłaszcza wieczorami, gdy jego żona wracała z pracy. Nieszczelność drzwi mieszkania i możliwe pęknięcia spowodowały, że dym mógł bez przeszkód przedostać się do jego mieszkania.
Ponieważ Kirilmis sam nie pali i cierpi na problemy z oskrzelami, zareagował wrażliwie na uciążliwość dymu. Podkreślił jednak, że szanuje prawo sąsiadki do palenia w jej mieszkaniu. W związku z nieszczelnością mieszkania nalegał, aby wynajmujący podjął działania mające na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się dymu. Nie dokonano jednak niezbędnych napraw, co skłoniło Kirilmisa do obniżenia czynszu.
Po natychmiastowym rozwiązaniu umowy z powodu rzekomych opóźnień w płatnościach ze strony wynajmującego wystąpiły rozbieżności dotyczące płatności czynszu. Kirilmis zaprzeczył zarzutom i podkreślił, że w marcu nie zalegał z płatnościami. Kontrowersje nasiliły się i właściciel podjął kroki prawne przeciwko Kirilmisowi. Stowarzyszenie Najemców Kolonii stanęło na stanowisku, że wynajmujący był zobowiązany do zaprzestania emisji dymu pomiędzy mieszkaniami, a najemca miał prawo do obniżki czynszu.
Odnosząc się do legalności rozwiązania umowy bez wypowiedzenia ze względu na obniżkę czynszu, Jörg Hänsel ze stowarzyszenia najemców wyjaśnił, że istnieje szansa na sukces w sądzie w przypadku obniżki czynszu o 10–15 procent. Nie istniały jednak jasne normy prawne określające, ile dymu papierosowego jest tolerowane między sąsiadami. Jaś zalecił płacenie czynszu z zastrzeżeniami do czasu uzyskania wyjaśnień prawnych. Ostatecznie sytuacja między Kirilmisem a jego właścicielem pozostała nierozwiązana, a zaleceniem było płacenie czynszu na wszelki wypadek, aby uniknąć konsekwencji prawnych.