Zwiększone oprocentowanie kredytów dla nabywców nieruchomości: Nie widać żadnej ulgi, mówi ekspert finansowy.
Zdaniem ekspertów niewiele widać po gwałtownym wzroście oprocentowania kredytów dla nabywców nieruchomości i firm budowlanych. „Nie można przewidzieć zasadniczego złagodzenia zasad kształtowania stóp procentowych” – mówi Max Herbst, założyciel frankfurckiej firmy doradczej FMH. Choć warunki udzielania kredytów obecnie ulegają wyraźnym wahaniom ze względu na spekulacje na rynkach obligacji, spodziewa się on „nieznacznego wzrostu stóp procentowych budynku” do końca roku. I dodał: „Nie widzę tendencji do ponownego spadku stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego – w jakimkolwiek scenariuszu gospodarczym”. Istnieje niebezpieczeństwo nowej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, która może spowodować wzrost cen ropy i inflacji oraz doprowadzić do jeszcze dalszych obniżek kluczowych stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny.

Zwiększone oprocentowanie kredytów dla nabywców nieruchomości: Nie widać żadnej ulgi, mówi ekspert finansowy.
Und er ergänzte: „Ich sehe keine Tendenz, dass die Bauzinsen wieder um 0,5 Prozentpunkte sinken könnten – in keinem wirtschaftlichen Szenario.“ Eine Gefahr liege in einer neuen Eskalation des Nahostkonflikts, die die Ölpreise und Inflation hochtreiben könnte und Leitzinssenkungen der Europäischen Zentralbank in noch weitere Ferne rücken würde.
Wiele kluczowych podwyżek stóp procentowych
Według danych FMH, w poniedziałek oprocentowanie 10-letnich kredytów hipotecznych wynosiło średnio 4,25 proc. Na początku października stopy procentowe budynków ponownie wzrosły powyżej czterech procent, osiągając najwyższy poziom od dwunastu lat. Za najważniejszą przyczynę spadku cen nieruchomości uważa się podwyżkę stóp procentowych, która powoduje, że finansowanie staje się droższe.
Jednak znacznie wyższe oprocentowanie można zaobserwować także w przypadku kredytów o wysokim stosunku wartości kredytu do wartości wynoszącym 90 procent, mówi Herbst. „Około jedna trzecia banków pobiera wówczas opłatę wyższą niż 5 procent”. Dla porównania: w styczniu 2022 r. nabywcy nieruchomości nadal mogli zaciągnąć finansowanie ze stałą stopą procentową na okres dziesięciu lat, wynoszącą mniej niż jeden procent.
Jednak wraz z wojną na Ukrainie i wzrostem cen energii inflacja gwałtownie wzrosła – główne banki centralne zareagowały serią kluczowych podwyżek stóp procentowych. Europejski Bank Centralny wstrzymał się w zeszłym tygodniu po 10 podwyżkach z rzędu, ale dał jasno do zrozumienia, że jakakolwiek dyskusja na temat obniżek stóp procentowych jest „całkowicie przedwczesna”.
Broker finansujący budowę Interhyp spodziewa się, że oprocentowanie kredytów dziesięcioletnich utrzyma się na poziomie około 4 proc. i do końca roku na poziomie zbliżonym do obecnego. „Wskazuje na to również niedawna decyzja EBC o niepodwyższaniu głównej stopy procentowej” – mówi Mirjam Mohr, członek zarządu ds. klientów prywatnych.
Presję wzrostową widzi Tomas Peeters, dyrektor generalny Baufi24. „Pięcioprocentowy próg oprocentowania kredytów staje się coraz bardziej wrażliwy, szczególnie w przypadku finansowania długoterminowego o wysokim stosunku wartości kredytu do wartości”. W przypadku osób ubiegających się o nieruchomość obowiązuje także następująca zasada: „Nie warto czekać, w najgorszym przypadku zakup domu będzie jeszcze droższy” – mówi.
Według raportu autorstwa www.faz.net,
Przeczytaj artykuł źródłowy na www.faz.net