Miasto Lüdenscheid odmawia pomocy: zbocze nadal się osuwa
Właściciel domu w Lüdenscheid boi się o swój dom, ponieważ po powodzi w 2021 r. osuwa się zbocze. Jednak miasto nie jest pomocne. Dowiedz się więcej.

Miasto Lüdenscheid odmawia pomocy: zbocze nadal się osuwa
Właściciel domu w Lüdenscheid, Ingo Mewes, od czasu powodzi latem 2021 r. stanął przed problemem: zbocze na jego posesji stale się osuwa, potencjalnie zagrażając jego domowi. Dom wybudowany w 1932 roku, został odnowiony po powodzi i jest w doskonałym stanie. Mewes zauważył przesunięcia zboczy po powodzi i od tego czasu próbował podjąć działania w celu ustabilizowania posiadłości.
Gdy Mewes odkrył, że zbocze jest częściowo własnością miasta, zwrócił się o wsparcie do miasta Lüdenscheid. Pomimo wysiłków i rozmów z władzami miasta, które upierały się, że za środki bezpieczeństwa odpowiada właściciel domu, nie udało się znaleźć żadnego rozwiązania. Propozycje Mewesa dotyczące podziału kosztów zabezpieczenia stoku lub zakupu odcinka stoku od miasta zostały odrzucone.
Miasto Lüdenscheid podkreśliło, że zgodnie z ustawą o prawach sąsiedzkich Nadrenii Północnej-Westfalii zabezpieczenie skarpy leży na posesji właściciela domu. Inne domy w okolicy mają już mury oporowe. Miasto zbadało możliwość sprzedaży miejskiej części zbocza wzgórza firmie Mewes, ale zdecydowało, że obszar ten należy oczyścić na potrzeby przyszłej rozbudowy dróg.
Ingo Mewes czuje się zawiedziony miastem i wyraża życzenie, aby w tej sytuacji było więcej człowieczeństwa. Wysiłek finansowy i fizyczny, jakiego wymagałoby samo zabezpieczenie mienia, jest obecnie dla niego niewykonalny. Pomimo frustrującego impasu w rozwiązywaniu problemu Mewes ma nadzieję, że uda się znaleźć wzajemnie akceptowalne rozwiązanie, które pozwoli chronić jego dom i własność.