Niedobór mieszkań w Niemczech: co inne kraje radzą sobie lepiej i czego możemy się od nich nauczyć
Według raportu www.focus.de budowa nowych mieszkań w Niemczech staje się coraz trudniejsza ze względu na rosnące stopy procentowe i rosnące koszty materiałów budowlanych. Eksperci budowlani obawiają się, że w tym roku powstanie co najwyżej 250 tys. nowych mieszkań, a w przyszłym już tylko 200 tys. Szczególnie w dużych miastach brak tanich mieszkań powoduje wzrost czynszów, mimo że ceny zakupu spadają. Kryzys budowlany w Niemczech nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. Według badania przeprowadzonego przez brytyjskie stowarzyszenie budowlane HBF, Wielka Brytania ma najniższy wskaźnik dostępnej powierzchni mieszkalnej na mieszkańca spośród wszystkich 38 krajów OECD. Podobne problemy istnieją także w innych krajach rozwiniętych, takich jak USA, Chiny i Kanada. …

Niedobór mieszkań w Niemczech: co inne kraje radzą sobie lepiej i czego możemy się od nich nauczyć
Według raportu www.focus.de budowa nowych mieszkań w Niemczech staje się coraz trudniejsza ze względu na rosnące stopy procentowe i rosnące koszty materiałów budowlanych. Eksperci budowlani obawiają się, że w tym roku powstanie co najwyżej 250 tys. nowych mieszkań, a w przyszłym już tylko 200 tys. Szczególnie w dużych miastach brak tanich mieszkań powoduje wzrost czynszów, mimo że ceny zakupu spadają.
Kryzys budowlany w Niemczech nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. Według badania przeprowadzonego przez brytyjskie stowarzyszenie budowlane HBF, Wielka Brytania ma najniższy wskaźnik dostępnej powierzchni mieszkalnej na mieszkańca spośród wszystkich 38 krajów OECD. Podobne problemy istnieją także w innych krajach rozwiniętych, takich jak USA, Chiny i Kanada.
Ciekawym przykładem jest Nowa Zelandia, która wprowadziła nowe zasady planowania, zachęcające do budownictwa mieszkaniowego. W mieście Auckland dotychczasowe osiedla domów jednorodzinnych wyznaczano jako strefy mieszane, w których można było również budować domy wielorodzinne. W rezultacie do końca 2021 r. zasoby mieszkaniowe w Auckland wzrosły o pięć procent więcej niż bez zmian. Czynsze wzrosły tam zaledwie o 20 procent w porównaniu z innymi miastami Nowej Zelandii, a po uwzględnieniu inflacji spadały nawet średnio o dwa procent rocznie.
Singapur z powodzeniem stworzył również niedrogie mieszkania, oferując mieszkania państwowe i surowe ograniczenia dla obcokrajowców. Rząd Singapuru sam buduje domy i sprzedaje obywatelom prawo do życia w nich na 99 lat. Władze państwowe HDB mieszczą obecnie 78,3 procent wszystkich mieszkańców Singapuru. Modelu tego nie da się jednak łatwo przenieść do Niemiec ze względu na szczególną sytuację polityczną w Singapurze.
W Japonii domy buduje się szybko i z mniejszą liczbą przepisów, co skutkuje niższymi czynszami. Jednak jakość życia cierpi z powodu luźnych przepisów.
Istnieją inne koncepcje walki z niedoborem mieszkań w innych krajach. Kanada stara się ograniczyć liczbę zagranicznych pracowników i studentów, aby zmniejszyć popyt na mieszkania. Francja planuje rozwój „miast 15-minutowych”, w których ludzie będą mogli dotrzeć do wszystkich głównych lokalizacji w ciągu 15 minut pieszo. Holandia wprowadziła surowe przepisy budowlane, aby połączyć niedrogie metody budowy i zrównoważony rozwój.
W Niemczech można przyjąć różne podejścia z tych krajów. Przykładowo budowa większej liczby mieszkań socjalnych w modelu singapurskim byłaby jednym ze sposobów przynajmniej częściowego rozwiązania kryzysu budowlanego. Ponadto złagodzenie przepisów i szybsze procesy zatwierdzania mogłyby przyspieszyć budowę mieszkań. Należy jednak wziąć pod uwagę specyficzne warunki niemieckiego rynku nieruchomości.
Przeczytaj artykuł źródłowy na stronie www.focus.de