Inwestycje w Niemczech nadal spadają – co to oznacza?
Inwestycje zagraniczne w Niemczech spadną w 2024 roku po raz trzeci z rzędu. Poznaj tło i skutki.
Inwestycje w Niemczech nadal spadają – co to oznacza?
Inwestycje zagraniczne w Niemczech wykazują niepokojącą tendencję, ponieważ w 2024 r. będą spadać trzeci rok z rzędu. Głośno magazyn menedżerski Oczekuje się, że inwestycje spadną o 25 procent, do około 35 miliardów euro. Spadek ten ma konsekwencje zarówno gospodarcze, jak i strategiczne dla niemieckiej gospodarki, która tradycyjnie czerpała ogromne korzyści z kapitału zagranicznego.
Liczby są alarmujące: po rekordowym roku 2019, kiedy bezpośrednie inwestycje zagraniczne sięgnęły 80 miliardów euro, od 2021 roku panuje stagnacja. Inwestorzy stają się coraz bardziej ostrożni, co może wynikać również z napięć geopolitycznych i niepewności na światowych rynkach. Zmiany te stanowią wyzwanie dla niemieckiej gospodarki, ponieważ zagraniczne firmy wnoszą do kraju nie tylko kapitał, ale także cenne know-how i nowe technologie.
Przyczyny spadku
Eksperci podają różne przyczyny spadku inwestycji zagranicznych. Należą do nich nie tylko czynniki ekonomiczne, ale także przeszkody regulacyjne i ciągła niepewność spowodowana konfliktami geopolitycznymi. W okresie popandemicznym firmy stały się bardziej ostrożne, co prowadzi do zmniejszenia ich skłonności do inwestowania. Jörg Zeller, ekspert ds. gospodarki międzynarodowej, zauważył, że niemiecki rząd musi podjąć działania mające na celu poprawę klimatu inwestycyjnego.
Kluczowym problemem jest także restrukturyzacja globalnych łańcuchów dostaw dotkniętych pandemią i konfliktem na Ukrainie. Wiele firm rozważa obecnie przeniesienie swoich zakładów produkcyjnych bliżej rynku krajowego, co zwykle prowadzi do spadku inwestycji zagranicznych.
Porównanie prędkości odtwarzania w ofertach medialnych
Wiele popularnych platform, takich jak YouTube i Netflix, umożliwia regulację prędkości odtwarzania. Jednak zmienna prędkość odtwarzania nie jest domyślnie dostępna we wszystkich odtwarzaczach multimedialnych. Dostawcy tacy jak Amazon Prime Video, Disney+ i Apple TV+ nie oferują obecnie takich opcji. Nawiasem mówiąc, rozszerzenia przeglądarki, takie jak Kontroler prędkości wideo, ułatwiają dostosowywanie w przeglądarce Firefox i Chrome, podczas gdy aplikacja VLC obsługuje również zmienne prędkości dla multimediów przechowywanych lokalnie. Technologie te zmieniają sposób, w jaki użytkownicy konsumują treści, i wydają się stanowić interesujący scenariusz równoległy do wyzwań stojących przed niemiecką gospodarką. Zarówno w biznesie, jak i w mediach, aby przetrwać w szybko zmieniającym się środowisku, wymagana jest zdolność adaptacji.