Martwi się o niewypłacalność w Idorsia: Hope zamienia się w klapę
Dowiedz się wszystkiego o niepewnej przyszłości Idorsia i wyzwaniach finansowych szwajcarskiej firmy biotechnologicznej. Czy istnieje ryzyko opóźnienia w spłacie? A co z obligacją zamienną? Dowiedz się tutaj! #Idorsia #Biotech #Szwajcaria

Martwi się o niewypłacalność w Idorsia: Hope zamienia się w klapę
Szwajcarska firma biotechnologiczna Idorsia w pierwszym kwartale br. po raz kolejny zmagała się z wyzwaniami finansowymi. Przy sprzedaży wynoszącej zaledwie 10 milionów franków, która w całości wynikała ze sprzedaży środka nasennego Quiviq, oraz stracie operacyjnej w wysokości 85 milionów franków, firma stoi w obliczu trudnych czasów.
Szczególny niepokój budzi zbliżający się termin zapadalności obligacji zamiennych o wartości 200 milionów franków przypadający na lipiec tego roku. Idorsia ustaliła, że aktualnie dostępne finansowanie nie jest wystarczające na spłatę tej obligacji. Spółka prowadzi obecnie negocjacje z wierzycielami w celu uzyskania bardziej elastycznych warunków spłaty. Planowane zgromadzenie obligatariuszy zostało przełożone ze względu na toczące się dyskusje.
Pomimo tych trudności finansowych Idorsia ma nadzieję na ewentualną zgodę UE na lek obniżający ciśnienie krwi Jeraygo, który potencjalnie umożliwiłby stosowanie go u 130 milionów ludzi na całym świecie. Zgoda ta może otworzyć nowe możliwości uzyskiwania przychodów i zapewnić firmie tak potrzebne perspektywy.
Analitycy są sceptyczni co do sytuacji, podkreślając wysokie koszty operacyjne i wyzwania finansowe, przed którymi stoi Idorsia. Akcje Idorsii w dalszym ciągu znajdują się w spirali spadkowej, tracąc już znaczną wartość w roku poprzednim. Najbliższe miesiące pokażą, czy spółce uda się ustabilizować swoją sytuację finansową, czy też konieczne będzie podjęcie poważnych działań, aby Idorsia przetrwała.