Co zrobić, jeśli samochód zostanie zniszczony podczas karnawału? Ekspert finansowy daje wskazówki

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Według raportu www.rundschau-online.de okres po karnawale w Kolonii często naznaczony jest wandalizmem samochodów. W aktualnym artykule prawnik specjalista Hubert W. van Bühren porusza kwestię ubezpieczenia na wypadek uszkodzeń pojazdów w wyniku wandalizmu. Podkreśla, że ​​koszty naprawy pokrywa jedynie pełne ubezpieczenie, które często ma wysoki udział własny, dlatego nie zawsze warto zgłaszać szkodę. Ostrzega również, że zgłoszenie szkód powstałych w wyniku wandalizmu może skutkować podniesieniem kategorii do klasy bezszkodowej, co z kolei prowadzi do wyższych składek ubezpieczeniowych. Kwestia, czy kierowca jest częściowo winny, również odgrywa rolę w przypadku...

Gemäß einem Bericht von www.rundschau-online.de, Die Zeit nach dem Karneval in Köln ist oft gezeichnet von Vandalismus an Autos. In einem aktuellen Artikel spricht Fachanwalt Hubert W. van Bühren über die Versicherungsfrage bei Vandalismusschäden an Fahrzeugen. Er betont, dass die Reparaturkosten nur von der Vollkaskoversicherung übernommen werden, die jedoch oft eine hohe Selbstbeteiligung haben, sodass sich das Einreichen eines Schadens nicht immer lohnt. Darüber hinaus warnt er davor, dass das Melden von Vandalismusschäden zu einer Hochstufung in der Schadenfreiheitsklasse führen kann, was wiederum zu höheren Versicherungsbeiträgen führt. Auch die Frage, ob ein Autofahrer selbst Mitschuld trägt, spielt im Fall von …
Według raportu www.rundschau-online.de okres po karnawale w Kolonii często naznaczony jest wandalizmem samochodów. W aktualnym artykule prawnik specjalista Hubert W. van Bühren porusza kwestię ubezpieczenia na wypadek uszkodzeń pojazdów w wyniku wandalizmu. Podkreśla, że ​​koszty naprawy pokrywa jedynie pełne ubezpieczenie, które często ma wysoki udział własny, dlatego nie zawsze warto zgłaszać szkodę. Ostrzega również, że zgłoszenie szkód powstałych w wyniku wandalizmu może skutkować podniesieniem kategorii do klasy bezszkodowej, co z kolei prowadzi do wyższych składek ubezpieczeniowych. Kwestia, czy kierowca jest częściowo winny, również odgrywa rolę w przypadku...

Co zrobić, jeśli samochód zostanie zniszczony podczas karnawału? Ekspert finansowy daje wskazówki

Według raportu autorstwa www.rundschau-online.de,

Okres po karnawale w Kolonii często naznaczony jest wandalizmem samochodów. W aktualnym artykule prawnik specjalista Hubert W. van Bühren porusza kwestię ubezpieczenia na wypadek uszkodzeń pojazdów w wyniku wandalizmu. Podkreśla, że ​​koszty naprawy pokrywa jedynie pełne ubezpieczenie, które często ma wysoki udział własny, dlatego nie zawsze warto zgłaszać szkodę.

Ostrzega również, że zgłoszenie szkód powstałych w wyniku wandalizmu może skutkować podniesieniem kategorii do klasy bezszkodowej, co z kolei prowadzi do wyższych składek ubezpieczeniowych. Kwestia, czy kierowca jest częściowo winny, również nie odgrywa dużej roli w przypadku wandalizmu.

Na podstawie tych informacji możemy stwierdzić, że po karnawale wielu kierowców w Kolonii boryka się z uszkodzeniami pojazdów spowodowanymi przez wandalizm. Ma to bezpośrednie przełożenie na rynek ubezpieczeń, gdyż kierowcy mogą niechętnie zgłaszać szkody ze względu na wysokie odliczenia i możliwość podwyższenia klasy ubezpieczenia. Branżę może również spotkać wzrost liczby roszczeń, co z kolei może doprowadzić do wzrostu składek ubezpieczeniowych.

Dla konsumentów oznacza to, że muszą dokładnie rozważyć, czy zgłosić szkody spowodowane wandalizmem i potencjalnie sami ponieść koszty, czy też uniknąć zgłaszania szkód, aby utrzymać niskie składki ubezpieczeniowe. Ostatecznie mogłoby to doprowadzić do sytuacji niezadowalającej, co podkreśla specjalista prawnik van Bühren.

Ważne jest, aby kierowcy mieli świadomość, że jeśli ich pojazdy zostaną uszkodzone w wyniku wandalizmu, powinni to jak najszybciej zgłosić i zrobić zdjęcia w celu udokumentowania uszkodzeń oraz podjąć wszelkie niezbędne kroki ze swoją firmą ubezpieczeniową.

Przeczytaj artykuł źródłowy na stronie www.rundschau-online.de

Do artykułu