Brak zamówień przygnębia niemiecką gospodarkę: dotyka to prawie co drugą firmę!
Niemiecka gospodarka doświadcza największego braku zamówień od czasu kryzysu finansowego, który dotknął wiele sektorów.
Brak zamówień przygnębia niemiecką gospodarkę: dotyka to prawie co drugą firmę!
Niemiecka gospodarka jest na krawędzi! Firmy odczuwają alarmujący brak zamówień, najgorszy od kryzysu finansowego w 2009 roku. Według niedawnego badania przeprowadzonego przez monachijski instytut Ifo 41,5 proc. firm skarżyło się na brak zamówień w październiku, co oznacza wzrost z 39,4 proc. w lipcu. Ten niepokojący rozwój spowalnia dynamikę gospodarczą i dotyka niemal każdej branży, jak podkreśla Instytut Ifo. Szczególnie dramatyczna sytuacja jest w przemyśle, gdzie niemal co druga firma odczuwa spadek liczby nowych transakcji Deutschlandfunk zgłoszone.
Efekty są porażające! Duże obawy budzi przemysł mechaniczny i elektryczny. Klaus Wohlrabe, szef badań Ifo, ostrzega: „Brak zamówień w dalszym ciągu utrudnia rozwój gospodarczy w Niemczech. Prawie żadna branża nie zostaje oszczędzona”. Sektor transportu również cierpi z powodu słabej gospodarki przemysłowej, a dwie trzecie agencji rekrutacyjnych odnotowuje dramatyczny spadek zamówień. W branży gastronomicznej ponad jedna trzecia firm przyjmuje za mało gości, co dodatkowo pogarsza sytuację.
Branże w trybie kryzysowym
Liczby są alarmujące! W październiku odsetek usługodawców narzekających na brak zamówień wzrósł nieznacznie z 31,2 do 32,1 proc. Szczególnie dotknięta jest branża eventowa, gdzie 48,5 proc. firm zgłasza zbyt małą liczbę zamówień – co oznacza wzrost o 10 proc. od lipca. „Ważniejsze wydarzenia z pewnością odebrały część siły nabywczej mniejszym koncertom i wydarzeniom” – wyjaśnia Wohlrabe. Cienie wielkich gwiazd, takich jak Taylor Swift i Adele, rzucały swoje cienie na mniejsze sceny.
Promyk nadziei? Wohlrabe postrzega wzrost zaległości w zamówieniach we wrześniu jako promyk nadziei, ale ostrzega: „Pozostaje jeszcze długa droga, zanim księgi znów będą pełne”. Niepewność pozostaje wysoka, a firmy muszą przygotować się na trudny okres. Podczas gdy niektóre branże cierpią, doradcy prawni i podatkowi oraz audytorzy mają mniej zmartwień. Wysoki poziom biurokracji i regulacji sprawia, że zapotrzebowanie na porady jest w dalszym ciągu wysokie Świat zgłoszone.
Przyszłość niemieckiej gospodarki
Sytuacja jest poważna i wymaga szybkiego działania! Przedsiębiorstwa stoją przed wyzwaniem poprawy swojej sytuacji porządkowej i dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych. Niepewność co do rozwoju gospodarczego pozostaje wysoka, a pytanie, jak długo potrwa ten brak zamówień, wisi nad niemiecką gospodarką jak miecz Damoklesa. Najbliższe miesiące będą kluczowe dla sprawdzenia, czy sytuacja może się ustabilizować i czy kryzys będzie się pogłębiał.