Sprzedać niemieckie wyspy? Panagiotis Lafazanis radzi sprzedawać, ale wyspiarski broker Farhad Vladi ostrzega przed wyprzedażami awaryjnymi.

Sprzedać niemieckie wyspy? Panagiotis Lafazanis radzi sprzedawać, ale wyspiarski broker Farhad Vladi ostrzega przed wyprzedażami awaryjnymi.

Według raportu www.bild.de były grecki minister Panagiotis Lafazanis doradza Niemcom sprzedaż części swoich wysp, aby uciec przed obecnym kryzysem finansowym. Hamburski biznesmen Farhad Vladi, który zajmuje się sprzedażą wysp od 50 lat, omawia w artykule możliwe oferty i ceny sprzedaży niemieckich wysp.

Oceniając możliwe dochody ze sprzedaży niemieckich wysp, należy wziąć pod uwagę, że ceny wysp mogą się znacznie różnić. Zależy to od różnych czynników, takich jak wielkość wyspy, lokalizacja, rozwój i przepisy dotyczące ochrony środowiska. W sumie trudno jest precyzyjnie prognozować wpływy ze sprzedaży niemieckich wysp, gdyż czynniki te są bardzo indywidualne. Można jednak przypuszczać, że sama sprzedaż wysp nie pokryłaby długu Niemiec wynoszącego 59 miliardów euro.

Sprzedaż wysp, zwłaszcza w Europie, ale i na całym świecie, jest rynkiem mało płynnym i pod silnym wpływem indywidualnych zainteresowań i ofert. Pomimo rosnącej popularności zakupów na prywatnych wyspach, sprzedaż na wyspach jest stosunkowo rzadka, a znalezienie odpowiedniego nabywcy może zająć lata.

Ogólnie można powiedzieć, że pomysł sprzedaży wysp na terenie Niemiec brzmi atrakcyjnie w teorii, ale prawdopodobnie nie przyniósłby pożądanych rezultatów w praktyce. Dlatego konieczne jest opracowanie alternatywnych strategii rozwiązania problemów finansowych Niemiec.