Mikrochipy uznawane są za olej XXI wieku. A u amerykańskiego producenta Nvidia zyski dosłownie bulgoczą. Sprzedaż firmy potroiła się w trzecim kwartale w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, osiągając łączną kwotę 18,1 miliarda dolarów (16,6 miliarda euro), ogłosiła Nvidia we wtorek wieczorem (czasu lokalnego) w San Francisco. Zysk wyniósł 9,2 miliarda dolarów – ponad trzynaście razy więcej niż w roku poprzednim.
Nvidia dostarcza mikrochipy niezbędne dla sztucznej inteligencji (AI). Firma sama nie produkuje chipów, lecz je rozwija i zleca produkcję innym firmom. Pod koniec maja Nvidia osiągnęła już wartość rynkową przekraczającą bilion dolarów.
Najnowsze dane amerykańskiego producenta Nvidia pokazują, że mikrochipy w dalszym ciągu mają ogromny wpływ na gospodarkę. Z trzykrotnym wzrostem przychodów i ponad trzynastokrotnie wyższymi zyskami niż w roku ubiegłym, Nvidia jest doskonałym przykładem możliwości wzrostu w branży mikrochipów. Fakt, że firma nie produkuje własnych chipów, lecz zleca produkcję innym firmom, podkreśla znaczenie całego łańcucha dostaw w tym sektorze.
Zmiany te mają również wpływ na rynek światowy. Silny rozwój branży mikrochipów może skutkować zwiększonym zapotrzebowaniem na inne surowce i usługi potrzebne do produkcji i użytkowania mikrochipów. Co więcej, silny gracz, taki jak Nvidia, mógłby mieć wpływ na ceny i dostępność mikrochipów na rynku globalnym.
Jeśli chodzi o sektor finansowy, takie dane dotyczące wzrostu mogą skłonić inwestorów do większych inwestycji w spółki technologiczne i branżę mikrochipów. To z kolei może prowadzić do wzrostu kapitalizacji i zmienności na rynkach akcji.
Ogólnie rzecz biorąc, historia sukcesu Nvidii pokazuje, że branża mikrochipów jest siłą napędową gospodarki XXI wieku i nadal oferuje imponujące możliwości wzrostu.