Dlaczego polityka ministra gospodarki Habecka szkodzi naszemu wzrostowi gospodarczemu, a Francja wyprzedza Niemcy?
Według raportu www.focus.de polityka ministra gospodarki Roberta Habecka skupia się na zakazach i opóźnieniach, które moim zdaniem wyznaczają złe priorytety i dlatego są trucizną dla wzrostu gospodarczego. Było to również widoczne na początku maja, kiedy tajwańska firma ProLogium zdecydowała się przenieść swoją wartą 5,2 miliarda euro gigafabrykę akumulatorów samochodowych do Francji zamiast do Niemiec. Stwarza to tysiące bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy we Francji. Poza tym Francja wyprzedziła także Niemcy pod względem liczby jednorożców, czyli firm o wycenie przekraczającej miliard euro. Francja ma również plany na 2030 r. zainwestowanie 30 miliardów euro w...

Dlaczego polityka ministra gospodarki Habecka szkodzi naszemu wzrostowi gospodarczemu, a Francja wyprzedza Niemcy?
Według raportu www.focus.de polityka ministra gospodarki Roberta Habecka skupia się na zakazach i opóźnieniach, które moim zdaniem wyznaczają złe priorytety i dlatego są trucizną dla wzrostu gospodarczego. Było to również widoczne na początku maja, kiedy tajwańska firma ProLogium zdecydowała się przenieść swoją wartą 5,2 miliarda euro gigafabrykę akumulatorów samochodowych do Francji zamiast do Niemiec. Stwarza to tysiące bezpośrednich i pośrednich miejsc pracy we Francji. Poza tym Francja wyprzedziła także Niemcy pod względem liczby jednorożców, czyli firm o wycenie przekraczającej miliard euro. Francja ma również plany na rok 2030, aby zainwestować 30 miliardów euro w tworzenie „przyszłych mistrzów zaawansowanych technologii”. Natomiast Niemcy obecnie niewiele mogą temu przeciwstawić i grozi im utrata kontaktu w tej dziedzinie.
Brak wsparcia dla innowacji i start-upów w Niemczech w porównaniu do Francji, zwłaszcza w zakresie imigracji wykwalifikowanych pracowników oraz reformy ustawy o przyszłym finansowaniu, powoduje powstanie nieatrakcyjnych warunków do lokalizacji biznesu. Startupy w Niemczech już doświadczają spadków, podczas gdy Francja nadaje nowy impuls dzięki ukierunkowanym środkom, takim jak specjalna „francuska wiza technologiczna” dla wykwalifikowanych pracowników spoza UE. Brak nowelizacji prawa imigracyjnego w Niemczech oraz powolny proces legislacyjny planowanej przyszłej ustawy o finansowaniu w dalszym ciągu przyczyniają się do nieatrakcyjnej sytuacji dla startupów.
Planowana ustawa o przyszłym finansowaniu daje jednak promyk nadziei, ułatwiając start-upom dostęp do kapitału i ponownie regulując udział pracowników w kapitale zakładowym. Kluczową rolę odgrywa tu opodatkowanie programów partycypacyjnych, które obecnie jest w Niemczech uregulowane niekorzystnie. Z drugiej strony we Francji zatrzymywanie wykwalifikowanych pracowników jest wspierane przez zachęty podatkowe w ramach programów udziału w kapitale zakładowym. Ta różnica może prowadzić do wzrostu liczby talentów technologicznych migrujących do bardziej atrakcyjnego środowiska Francji.
Ogólnie rzecz biorąc, istnieje ryzyko, że Niemcy stracą swoją konkurencyjność na rynku i w sektorze finansowym, jeśli wkrótce nie zostaną podjęte ukierunkowane działania zwiększające atrakcyjność lokalizacji prowadzenia działalności. Obecny rozwój wydarzeń we Francji pokazuje, że Niemcy muszą uczyć się od swoich zachodnich sąsiadów i bardziej promować innowacje oraz kulturę startupów, aby nie stracić kontaktu.
Przeczytaj artykuł źródłowy na stronie www.focus.de