Ekspert finansowy krytykuje obowiązkowe ubezpieczenie od zagrożeń naturalnych: ingerencję w prawa podstawowe i wysokie koszty administracyjne. Potrzebne alternatywne sugestie.
Według raportu www.mdr.de ubezpieczyciele w Saksonii-Anhalt sprzeciwiają się obowiązkowemu ubezpieczeniu od zagrożeń naturalnych. Prezes Ogólnego Stowarzyszenia Niemieckiej Branży Ubezpieczeniowej (GDV) Norbert Rollinger podkreśla, że ubezpieczenie obowiązkowe jest równoznaczne z podatkiem, który musieliby zapłacić wszyscy obywatele, właściciele domów i pośrednio najemcy. Państwowe Towarzystwo Ubezpieczeń Saksonii-Anhalt (ÖSA) również wyraża obawy dotyczące takiego ubezpieczenia obowiązkowego i proponuje zamiast niego ubezpieczenie obowiązkowe. Zdaniem Martina Ansorge’a, szefa wydziału ds. szkód majątkowych w ÖSA, obowiązkowe ubezpieczenie od zagrożeń naturalnych oznaczałoby, że obywatele byliby zmuszeni do ubezpieczania własnego mienia. Ponadto wysiłek administracyjny związany z takim obowiązkowym ubezpieczeniem byłby ogromny. Zamiast …

Ekspert finansowy krytykuje obowiązkowe ubezpieczenie od zagrożeń naturalnych: ingerencję w prawa podstawowe i wysokie koszty administracyjne. Potrzebne alternatywne sugestie.
Według raportu www.mdr.de ubezpieczyciele w Saksonii-Anhalt sprzeciwiają się obowiązkowemu ubezpieczeniu od zagrożeń naturalnych. Prezes Ogólnego Stowarzyszenia Niemieckiej Branży Ubezpieczeniowej (GDV) Norbert Rollinger podkreśla, że ubezpieczenie obowiązkowe jest równoznaczne z podatkiem, który musieliby zapłacić wszyscy obywatele, właściciele domów i pośrednio najemcy. Państwowe Towarzystwo Ubezpieczeń Saksonii-Anhalt (ÖSA) również wyraża obawy dotyczące takiego ubezpieczenia obowiązkowego i proponuje zamiast niego ubezpieczenie obowiązkowe.
Zdaniem Martina Ansorge’a, szefa wydziału ds. szkód majątkowych w ÖSA, obowiązkowe ubezpieczenie od zagrożeń naturalnych oznaczałoby, że obywatele byliby zmuszeni do ubezpieczania własnego mienia. Ponadto wysiłek administracyjny związany z takim obowiązkowym ubezpieczeniem byłby ogromny. Zamiast tego branża ubezpieczeniowa sugeruje, aby firmy ubezpieczeniowe automatycznie oferowały ubezpieczenie od zagrożeń naturalnych, gdy budynek jest nowo ubezpieczony. Klient może jednak nadal zrezygnować, ale w przypadku wystąpienia szkody nie otrzyma od rządu żadnych pieniędzy za uszkodzony dom.
Co to oznacza dla rynku? Wprowadzając ubezpieczenia obowiązkowe zamiast ubezpieczeń obowiązkowych, ubezpieczyciele mogliby pozyskać nowych klientów i tym samym poszerzyć swoją obecność na rynku. Poprawiona zostałaby ochrona klienta, co mogłoby w dłuższej perspektywie prowadzić do większego zadowolenia klientów. Obciążenie administracyjne związane z monitorowaniem ubezpieczeń obowiązkowych byłoby mniejsze w porównaniu z ubezpieczeniem obowiązkowym, co pozwoliłoby władzom zaoszczędzić czas i pieniądze.
Wprowadzenie ubezpieczenia obowiązkowego mogłoby mieć pozytywne skutki dla konsumentów, ponieważ uzyskaliby oni lepszą ochronę ubezpieczeniową i niższe odliczenia. Jednocześnie ułatwiona byłaby kontrola zakładów ubezpieczeń, co oznaczałoby większą przejrzystość i lepsze doradztwo dla konsumentów.
W branży wprowadzenie ubezpieczeń obowiązkowych mogłoby skutkować większym skupieniem się na środkach zapobiegawczych, do czego ubezpieczyciele przywiązują dużą wagę. Mogłoby to zmniejszyć szkody spowodowane klęskami żywiołowymi, co mogłoby w dłuższej perspektywie skutkować stabilnymi lub nawet spadającymi stawkami składek ubezpieczonych.
Ostatecznie jednak ważne jest, aby politycy we współpracy z ubezpieczycielami i innymi zainteresowanymi stronami podjęli środki zapobiegawcze w celu zminimalizowania skutków klęsk żywiołowych. Jak podaje www.mdr.de, Martin Ansorge z ÖSA podkreśla, że aby uporać się z rosnącymi szkodami powodowanymi przez zmiany klimatyczne, konieczna jest wzmożona profilaktyka poprzez rozbudowę wałów, zbiorniki retencyjne i odszczelnianie obszarów miejskich.
Przeczytaj artykuł źródłowy na stronie www.mdr.de